Co siedzi w głowie Putina? Olaf Scholz wie coś czego nie wiedzą inni
Kanclerz Niemiec nie oczekuje, że wojna na Ukrainie skończy się w najbliższej przyszłości, a wręcz obawia się pogorszenia sytuacji. "Musimy się obawiać, że dojdzie do eskalacji wojny" - powiedział w rozmowie w telewizji RTL.
Wczoraj wieczorem szef rządu Niemiec powiedział: "Jak dotąd, niestety, nie ma żadnych oznak, że wzrosła świadomość, że należy to jak najszybciej zakończyć".
Scholz stwierdził wręcz, że "musimy się obawiać, że dojdzie do eskalacji wojny". Podkreślił jednak, że nie może to paraliżować podejmowania "rozsądnych, bardzo świadomych, a także bardzo odważnych decyzji".
Kanclerz podkreślił, że Niemcy będą nadal dostarczać broń na Ukrainę. Oczekuje, że obiecane działa przeciwlotnicze Bundeswehry Gepard zostaną dostarczone "stosunkowo szybko". Zaznaczył jednak, że amunicja do nich jest nadal poszukiwana za granicą.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Piotr Nisztor pyta BOŚ bank o wydanie dużej kwoty na sfinansowanie konferencji w Mikołajkach. Odpowiedzi brak
Janda o relacjach z synami: "Traktują mnie jak lekko głupawą".
Budka apeluje do sympatyków koalicji 13 grudnia: wiem, że są ludzie zawiedzeni, dajcie nam jeszcze czas
Dzisiaj sąd ogłosi wyrok w procesie 21-latka oskarżonego o zepchnięcie pod pociąg studenta
HIT DNIA