Chorosińska: Musiałam zapracować na zaufanie, kiedy wchodziłam do polityki z zewnątrz [wideo]
"Walka o mandat, to walka między osobami z jednego obozu." - mówi Dominika Chorosińska (PiS) w programie "Polska na dzień dobry". Cała rozmowa w oknie obok. Polecamy!
"Ta atmosfera wyborcza jest bardziej agresywna. Pojawiamy się na bazarach, aby rozmawiać z ludźmi, ale zauważamy, że jest wiele emocji negatywnych nakręcanych przez opozycję." - dodaje Dominika Chorosińska (PiS).
#PolskaNaDzieńDobry | @chorosinska: Pracujemy ponad podziałami w wielu sprawach. Zakończyliśmy szkolenie wojskowe dla wszystkich ugrupowań. Mieliśmy bardzo ciężkie zadania, ale razem współpracowaliśmy.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) September 30, 2023
"Można znaleźć przyjaciół w polityce. Doświadczyłam szczerej pomocy ze strony posłów. Najbliżej tworzą się przyjaźnie w ławach poselskich. To są godziny wspólnych posiedzeń." - dodaje Dominika Chorosińska.
#PolskaNaDzieńDobry | @chorosinska: Walka o mandat, to walka między osobami z jednego obozu. Staramy się być w każdym z powiatów, ponieważ obwód wyborczy jest bardzo duży. Nie zauważyłam walki nie fair, pewnej granicy nie powinniśmy przekraczać.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) September 30, 2023
#PolskaNaDzieńDobry | @chorosinska: Pewne są tylko "jedynki" z dostaniem się do sejmu. Reszta, to ciężka praca. Nasz obóz bardzo mocno się zmobilizował, to jest praca do późnych godzin.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) September 30, 2023
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Prawica z wyraźną przewagą. Najnowszy sondaż pokazuje zmianę układu sił na polskiej scenie politycznej
Fundacja Myśli Demokratycznej zrywa współpracę z Rudzińskim po ujawnieniu przez WP afery hejterskiej
Najnowsze
PILNE: Samolot LOT-u zjechał z pasa w Wilnie. 67 osób na pokładzie
Rakiety, systemy obrony powietrznej i satelity. Szwedzi rozumieją zagrożenie ze strony Rosji
Śliwka alarmuje: 400 mln zł z budżetu MSZ ma trafić na Ukrainę, a nie do polskiej dyplomacji