1 sierpnia do Państwowej Straży Pożarnej wpłynęło zgłoszenie dotyczące czterolatka, który włożył głowę miedzy betonowe filary.

Działania zastępu PSP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wsparciu psychicznym dziecka. Betonowe słupki oraz główkę dziecka posmarowano olejem roślinnym, następnie odpowiednio ułożono główkę dziecka i w końcu udało się ją uwolnić.

Dziecko zostało przekazane w ręce mamy. Rodzice odmówili pomocy medycznej dla dziecka. Chłopiec czuł się dobrze i dostał od strażaków maskotkę misia-ratownika.