Błazen Putina, marionetka i hochsztapler. Kogo nazywa tak niemiecka prasa?

Artykuł
Twitter/@EuropaLiberaRo

Gerhard Schroeder udzielił wywiadu tygodnikowi „Stern”, w którym stwierdził, że Władimir Putin chce rozmawiać o wojnie na Ukrainie i negocjować pokój. Niemiecka prasa dosadnie skomentowała słowa byłego kanclerza Niemiec. „Hochsztapler, błazen Putina, marionetka” – to niewielki zestaw epitetów wobec Schroedera.

„Frankfurter Rundschau”: - Gerhard Schroeder rozmawiał ze swoim przyjacielem, watażką Władimirem Putinem. Dobra wiadomość jest taka, że Kreml chce wynegocjować pokój dla Ukrainy – twierdzi polityk SPD. Zła wiadomość jest taka, że były kanclerz Niemiec zmienia się w marionetkę Putina.

„Frankfurter Allgemeine Zeitung”: - Szaleństwem byłoby, gdyby Scholz zastosował się do zaleceń swojego poprzednika Schroedera, który w pełni stał się nadwornym błaznem Putina. Rozwiązanie dla Donbasu oparte na szwajcarskim modelu kantonalnym? Oddanie do użytku Nord Stream 2, bo Siemens sabotuje powrót niecierpliwie wyczekiwanej przez Moskwę turbiny? Dostawy gazu wcale nie są redukowane na polecenie Kremla? Można zacząć współczuć temu człowiekowi. W każdym razie nie można go już traktować poważnie.

„Sueddeutsche Zeitung”: - Schroeder, który w obecnej wojnie gospodarczej walczy po stronie rosyjskiej, nie wzbrania się nawet przed twierdzeniem, że nie ma żadnych politycznych poleceń Kremla, by redukować przepływ gazu. Jest to jakoby 'problem techniczny i biurokratyczny' po obu stronach.

„Pforzheimer Zeitung”: - Schroeder rozbudza nadzieję u ludzi, i w tym tkwi prawdziwe niebezpieczeństwo. Bo problemów w konflikcie ukraińskim nie da się tak prosto rozwiązać. Putin to perfidny watażka i bezwzględny dyktator. W najlepszym wypadku Putin rzeczywiście daje się przekonać Schroederowi. W najgorszym razie – co jest znacznie bardziej prawdopodobne – Schroeder jest instrumentalizowany przez Putina.

„Münchener Merkur”: - Były kanclerz Gerhard Schroeder jest politycznym hochsztaplerem. To czysty jak łza agent Putina, który udaje uczciwego mediatora między Zachodem a dyktatorem na Kremlu. Na zlecenie tego ostatniego Schroeder wbija klin w społeczeństwo, podburzając głęboko zaniepokojonych wojną oraz inflacją niemieckich obywateli przeciwko własnemu rządowi i mamiąc ich gotowością Rosji do negocjacji. Taka gotowość nie istnieje.

Źródło: dw.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy