Jest wniosek o przyznanie Aleksandrowi Ładosiowi i jego zastępcy tytułu Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Były dyrektor Departamentu Sprawiedliwych w instytucie Yad Vashem dr Mordechaj Paldiel ujawnił, że napisał w tej sprawie szczegółowy raport do komisji decydującej o przynależności do grona Sprawiedliwych.
- Na podstawie mojej wiedzy, opartej na mojej pracy dla Jad Waszem, na informacjach z przeróżnych świadectw oraz archiwów polskich, żydowskich czy szwajcarskich uważam że Aleksander Ładoś spełnia kryteria - powiedział Polskiemu Radiu Mordechaj Paldiel.
Dodał, że "modli się", by tak się stało, tłumacząc, że raport wysłał w zeszłym tygodniu, proces może zająć kilka miesięcy.
- Ci polscy dyplomaci podjęli decyzję, by uratować tak wielu Żydów, jak to tylko możliwe, przy użyciu najbardziej niekonwencjonalnych metod, jakie tylko może sobie wyobrazić dyplomata - podkreślił.
Doktor Paldiel uczestniczył w londyńskim centrum kultury żydowskiej JW3, gdzie odbyła się dyskusja o roli Rządu na Uchodźstwie w ratowaniu Żydów podczas II Wojny Światowej. Współorganizatorem była polska ambasada w Londynie.
Według rozmówcy Polskiego Radia, jest jeszcze jeden argument za przyznaniem Aleksandorowi Ładosiowi i Stefanowi Ryniewiczowi tytułu Sprawiedliwego. Ma już go bowiem konsul RP w Szwajcarii Konstanty Rokicki, a Mordechaj Paldiel podkreślił, że jest jego zdaniem nielogiczne, iż podobnego wyróżnienia nie doczekali się zwierzchnicy konsula, którzy opracowali plan pomagania Żydom.
W skład grupy Ładosia, zwanej też berneńską, wchodzili polscy dyplomaci w Szwajcarii i żydowscy działacze, którzy podczas wojny wystawiali fałszywe paszporty. Dzięki nim Żydzi w okupowanej przez Niemców Europie mieli szansę na ocalenie od Zagłady.