Zostały zamordowane za ukrywanie Żydów, teraz pośmiertnie uhonorowane. Odsłonięto tablice dwóch bohaterek

Artykuł
twitter.com/MKiDN_GOV_PL

W Ostrowi Mazowieckiej odsłonięto tablice Jadwigi Długoborskiej i Lucyny Radziejowskiej, które pomagały Żydom w czasie II wojny światowej. Zostały pośmiertnie uhonorowane w ramach inicjatywy "Zawołani po imieniu" realizowanej przez Instytutu Pileckiego.

 Przedsięwzięcie Instytutu Pileckiego poświęcone jest osobom narodowości polskiej zamordowanym za niesienie pomocy Żydom w czasie okupacji niemieckiej.


W imieniu premiera Mateusza Morawieckiego głos zabrał minister cyfryzacji Marek Zagórski. Powiedział, że pomoc okazywana Żydom w czasie okupacji niemieckiej jest jedną z najtrudniejszych kart polskiej historii. Wyjaśniał, że zapisały ją postaci takie jak rodzina Ulmów, Irena Sendlerowa, Jan Karski czy Witold Pilecki.

- Dzisiaj w tak szczególny sposób podkreślamy znaczeni czynów cichych lokalnych bohaterów, których heroiczna postawa wobec zagłady Żydów pokazuje bohaterstwo lokalnych społeczności – mówił Zagórski.

Przypomniał, że Jadwiga Długoborska i Lucyna Radziejowska, mimo świadomości kary śmierci, udzieliły schronienia Żydom, a ich śmierć była "ceną, jaką przyszło zapłacić za akt ludzkiej solidarności".


Podczas uroczystości głos zabrała także wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin. Zaznaczyła ona, że Jadwiga Długoborska i Lucyna Radziejowska były członkiniami Armii Krajowej. Gawin podziękowała również rodzinom zamordowanych za bohaterstwo ich bliskich.

Barbara Szatyłowicz, która wypowiedziała się w imieniu rodzin zamordowanych kobiet, zaznaczyła, że jej krewna Jadwiga Długoborska została zamordowana dokładnie 75 lat temu. Wspominała, że była ona matką chrzestną jej ojca.

- Całe nasze życie było pełne wspomnień o Jadwidze. Została zamordowana na dwa miesiące przed opuszczeniem wojsk niemieckich z Ostrowi. To była rodzinna tragedia. Mówiło się, że była człowiekiem, dla którego ważne było życie ludzkie ponad miarę – wspominała Szatyłowicz. 

 

Projekt "Zawołani po imieniu" poświęcony jest osobom narodowości polskiej zamordowanym za niesienie pomocy Żydom w czasie okupacji niemieckiej. Zainicjowała go wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin, a realizuje Instytut Pileckiego. 

 

 

 

 Czytaj także:

Minister Borys-Szopa: Polska silna jest tylko wówczas, kiedy silne są rodziny ją budujące

Źródło: IAR, Twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy