Zamiast broni - instrumenty

Br. Benedykt Pączka OFMCap Misjonarz z RCA 16-06-2020, 07:05
Artykuł
Facebook \ African Music School

Chociaż mówi się, że wojna już gdzieś odeszła (rok 2013), nie tak dawno, bo zaledwie kilka dni temu mieliśmy znów nawrót tego, co prawie od 20 lat zakłóca spokój w RCA.

Republika Środkowoafrykańska 2020 - Miasto - Bouar,

Chociaż mówi się, że wojna już gdzieś odeszła (rok 2013), nie tak dawno, bo zaledwie kilka dni temu mieliśmy znów nawrót tego, co prawie od 20 lat zakłóca spokój w RCA. Generał Sidiki doradca Prezydenta do spraw bezpieczeństwa na północnym zachodzie kraju w Prefekturze Nana-Mambere i Ouem - Pande, jego ekipa zaatakowali bazę wojskowa oddaloną od Bouar o 26 km. W zwiazku z tym atakiem ludzie, którzy mieszkają blisko naszego klasztoru schronili sie u nas. Pierwsza noc to około 200 osób, druga to około 70 osób. Kiedy pojawia się niepokój w naszym 40 tysięcznym miasteczku, tzw. Partyzantka (Anti-balaka) wychodzi na ulice, aby bronić swoich ludzi, a przy okazji coś ugrać. Zatrzymują ludzi na głównej drodze i pobierają opłaty, robiąc to bezprawnie. W czwartek 11 czerwca, nic nie wiedząc o tym wybrałem się do sióstr odprawić Mszę Świętą. To tylko 3 km od nas. Podczas drogi, po przejechaniu 1 km zostałem zatrzymany przez jednego bandytę z bronią w ręku(kałasznikow) - podbieg do mojego okna samochodu - i mówi do mnie: 

- „Pieniądze”, ja się go pytam, 

- „Jakie pieniądze?”, odpowiada:

- „Ty jesteś biały, Ty masz kasę”, mówię mu wtedy, że nie mam i jadę odprawić Mszę Świętą do sióstr
klarysek, ten krzyczy:

- Znamy Cię… nie jesteś bogiem i masz płacić!

- Za co mam płacić? 

- Ty sobie spokojnie śpisz a my pracujemy!


Zdenerwowałem się i powiedziałem mu: Czy wiesz ze podczas 2 nocy w naszym klasztorze było około 300 osób, uchodźców? Ja sobie spokojnie śpię?! Po kilku minutach podbiegli do niego ludzie mówiąc mu - zostaw go! Pojechałem…

No właśnie - zamiast broni instrumenty.

Od 4 lat widząc, co się dzieje w RCA - postanowiłem zrobić coś, czego jeszcze nikt nie zrobił. Dzisiaj zastanawiam się, dlaczego. Dlaczego nikt nie zajął się tym tematem, nikt nie formował, nikt nie uczył dzieci, które muzykę mają we krwi i ta edukacja może im realnie pomóc w przyszłości

Założyłem pierwszą szkołę muzyczną African Music School – gdzie formujemy małą armię muzyczną - które chce stawić czoło tym, którzy chwytają za broń, zabijając i niszcząc ludzi. Uczymy małe dzieci muzyki, gry na instrumentach, aby w przyszłości już nigdy nie pojawiła się przemoc i wojna. Uczymy ich przez muzykę jak wybaczać jak dawać dobro - jak śpiewać o pokoju.

Dlaczego właśnie muzyka?

Bo jak sami dobrze wiecie - muzyka jest świetnym lekarstwem na blizny, blizny które są po tym wszystkim czego doświadczamy. One zostają, i kiedyś w przyszłości trzeba nad nimi się pochylić.
W naszej szkole mamy 80 dzieci, każdego dnia od poniedziałku do piątku przychodzą do nas, aby uczyć się muzyki - ale nie tylko, szkoła jest dla nich często jedyną okazją aby coś zjeść, spotkać się z kolegami, a także aby ich zawieść do lekarza kiedy są chore.

Od 4 roku życia do 14-16 lat przychodzą do nas, aby się uczyć. Tutaj rodzice nie przychodzą z dziećmi i proszą, aby ich zapisać - to one same przychodzą, aby spróbować swoich sił w armii muzycznej z gitarą w ręku. Kiedy robiliśmy przesłuchania do 4 klasy AMS, na pierwsze spotkanie przyszło prawie 150 dzieciaków, nie wiedzieliśmy, co robić, kogo przyjmować i tak przez 3 tygodnie trwały przesłuchania do naszej szkoły muzycznej. W końcu przyjęliśmy 43 nowe osoby. Dla każdego ucznia szkoły nauka jest ogromnym zaszczytem!

Nowy budynek szkoły.

Rok 2020 zapewne zapisze się w historii tego kraju, ponieważ ruszyła już budowa nowej szkoły w centrum miasta Bouar na obszarze 3000 m2. Nasza szkoła nie ma swojego miejsca, swojego stałego budynku. Od 4 lat uczymy się w klasztorze kapucynów, gdzie mieści się Wyższe Seminarium Duchowne. Wypożyczamy 3 klasy, aby w nich prowadzić zajęcia. Właśnie do końca czerwca możemy
tutaj zostać - później jednak musimy się przenieść do nowego już budynku, który właśnie powstaje.
4 tygodnie prac już za nami - udało nam się postawić fundamenty pod ogrodzenie, następnie chcemy zacząć budować sale lekcyjne - przynajmniej 5 klas, aby końcem września już prowadzić zajęcia w nowych klasach. Czy to wszystko się uda zależy od środków finansowych, o które prosimy naszych przyjaciół oraz dobrodziejów.

Akcja Singila

Budowa szkoły jest teraz możliwa dzięki Akcji Singila – co znaczy dziękuję w języku sango. Przez tę akcję chcemy pokazać, że mimo trudnej sytuacji na świecie ludzie wciąż mogą się dzielić tym, co mają i szerzyć dobro wszędzie! Piękne jest to, że już ponad pół tysiąca osób nas wsparło w pierwszych 3 tygodniach akcji! I te wszystkie osoby otrzymały już piosenkę, którą zaśpiewali nasi uczniowie, specjalnie dla nich. Każdy, kto wspiera budowę szkoły otrzyma taką piosenkę z podziękowaniami z własnym imieniem! To piękna afrykańska piosenka, która pokazuje prawdziwego ducha tego kraju, w której można usłyszeć nasz poziom muzyczny oraz być wdzięcznym, kiedy zabrzmi w Twoim domu, myślę, że wtedy każdy wspierający będzie tym wzruszony. To są bardzo wdzięczni, wspaniali ludzie, którzy dziękują za każdą nawet najmniejszą pomoc! 

Zapraszam każdego czytelnika portalu Republika o wsparcie i już Wam za to dziękuję! Wierzę bardzo mocno, że uda nam się wybudować pierwszą szkołę muzyczną w tym kraju i wierzę, że będzie to dzieło Polaków! 

Ogłosiłem teraz również konkurs, w który, do wygrania będzie wyjazd do RCA! Ktoś będzie miał możliwość zobaczenia jak to wszystko wygląda, pozna uczniów, zwiedzi ten piękny kraj i zapisze się w historii edukacji w Republice Centralnej Afryki.

Prośba Misjonarza Benedykta Pączki!

Tak jak umiem, z całego serca proszę Ciebie, drogi Czytelniku o pomoc w naszym dziele! Ty wpłacasz, ja pracuję - dzieci chwytają za instrument i śpiewają: Singila na mo, kota signala, signala na mo Mariuszu, Urszulo, Agnieszko, Adamie………


Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy