Woś o UE: Chcemy wspólnoty suwerennych państw, nie Stanów Zjednoczonych Europy

Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś
PAP/Tomasz Gzell

Gościem redaktora Adriana Stankowskiego w programie „Dziennikarski Poker” na antenie TV Republika był wiceminister sprawiedliwości Michał Woś. Rozmowa dotyczyła relacji Polski z UE w kontekście polskiego weta wobec unijnego budżetu.

Na początek prowadzący zacytował tweet posłanki Katarzyny Lubnauer:

 

– Pani Lubnauer i jej partyjka, która nie spłaca długów odgrywają fatalną rolę na polskiej scenie politycznej. To rola partii, która najchętniej pozbyłaby się niepodległości Polski na rzecz federacji europejskiej. Przecież były takie osoby, także w Nowoczesnej, które twierdziły, że w interesie Polski jest powstanie Stanów Zjednoczonych Europy - ocenił minister Woś. 

– My natomiast mówimy takim pomysłom stanowcze „nie”. Wstępowaliśmy do Unii Europejskiej rozumiejąc, że jest to Europa ojczyzn. Europa współpracujących suwerennych państw. Współpracujących po co? Po to, aby jak najlepiej żyło się obywatelom, aby rósł dobrobyt, a relacje międzynarodowe rozwijały się w warunkach pokoju - wskazał. 

– Niestety, bardzo wpływowe grupy, np. grupa Spinneli, bardzo głośno mówią o tym, że powinniśmy zamienić UE w federację. To proces, który stale obserwujemy. Szkoda, że są tacy politycy – także w Polsce – którzy temu pomysłowi przyklaskują. Tymczasem jest to pomysł absolutnie szkodliwy dla Polski - podkreślił polityk. 

– Od lat obserwujemy tendencje, które po kolei zmniejszają siłę państw narodowych na rzecz instytucji europejskich. O ile mówienie o „polexicie” to wyssane z palca opowieści grupki liberalno-lewicowych fanatyków, a jeżeli nawet ktoś po prawej stronie rozpoczyna taką dyskusję, to wyłącznie w ramach pewnego zdrowego rozsądku, raczej po to, aby się zastanowić „a co, jeśli?” Nikt nie chce Polski wyprowadzać z UE. Chcemy jedynie, aby Wspólnota była Europą ojczyzn, suwerennych państw - dodał Michał Woś. 

 – Co obserwujemy od lat? Twarde rozpychanie się unijnych instytucji - ocenił minister.

 

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy