"Najpierw była Brazylia. Daliśmy się nabrać, że pierwsza była Madera" - echa egzotycznego wypadu Trzaskowskiego

Artykuł
Wikimedia Commons

Rafał Trzaskowski, będąc ministrem administracji i cyfryzacji, wraz z dwójką urzędników spędził sześć dni w luksusowym hotelu w Brazylii na koszt podatnika. Wyjazd kosztował ponad 63 tys. zł. Internauci komentują ten wyjazd.

W Brazylii Rafał Trzaskowski spędził w sumie sześć dni. Wyjechał z dwójką urzędników Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji: doradczynią ministra oraz dyrektorem departamentu społeczeństwa informacyjnego. Urzędnicy przylecieli do Brazylii dzień wcześniej niż Trzaskowski, ale do kraju cała trójka wróciła wspólnie.

– Z dokumentów wynika, że całkowity koszt podróży i pobytu w Brazylii wyniósł dokładnie 63 128,65 zł. Najdroższe okazały się bilety lotnicze wykupione Trzaskowskiemu. Przelot do Brazylii i z powrotem kosztował ministerstwo ponad 20,8 tys. zł. Kwota ta była tak duża, ponieważ kandydat na prezydenta RP podróżował klasą biznes, w której nie tylko jest bardziej komfortowo, ale również serwowane są wliczone w cenę napoje i posiłki- podaje „Gazeta Polska Codziennie”. Tańsze były bilety pozostałych urzędników resortu, którzy podróżowali w klasie ekonomicznej za w sumie nieco ponad 16,5 tys. zł.

Podczas pobytu delegacja nocowała w jednym z najdroższych hoteli w Sao Paulo, pięciogwiazdkowym hotelu Hyatt. Pobyt kosztował blisko 6,4 tys. zł, natomiast za nocleg pozostałej dwójki urzędników MAC zapłaciło 7,66 tys. złotych. Koszt wynosił w sumie ponad 1 tys. zł na dobę.

Z dokumentów, do których dotarła „GPC” wynika ponadto, że ówczesny szef resortu cyfryzacji otrzymał za wyjazd do Brazylii dietę w wysokości 990 zł.

Internauci komentują wyjazd Trzaskowskiego w podobnym tonie.

- Trzaskowski przypomina Tow.Edwarda Gierka cytuję Polska Stanęła nad przepaścią. Teraz zrobiliśmy krok Naprzód czyli w Przepaść. Gratulacje i powodzenia.

- Oszczędny to on nie jest, szczególnie jak za nasze podróżuje

- Co za tupet

- To jest bezczelność, żeby tak nie liczyć się z ludźmi i tak szastać państwowymi pieniędzmi. Wstyd Panie Trzaskowski. Wstyd.

- Wycieczka pana Trzaskowskiego kosztowała 63 128,65 zł. Ja tyle przez dwa lata nie zarabiam. To jak napluć ludziom w twarz, bo on sobie pojechał za moje.

- Pan Trzaskowski się bawił a Polacy zapłacili za to ponad 63 tys. zł Masakra!

- piszą internauci.

 

Źródło: polskieradio24, portal TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy