„Od A do Z". Łukasz Adamski: Ludzie są spragnieni duchowości i teraz potrzebują takich filmów

Artykuł
Zapraszamy na naszego Facebooka/RepublikaTV
Fot. materiały prasowe

Gościem programu „Od A do Z" był krytyk filmowy i publicysta Łukasz Adamski. Jest on autorem książki „Bóg w Hollywood” oraz laureatem nagrody Złotej Ryby im. Macieja Rybińskiego dla młodych felietonistów. W 2017 roku zdobył nagrodę PISF dla najlepszego krytyka filmowego roku 2017.

Łukasz Adamski przyznał, że kino odpowiada na potrzeby widza. Dodał, że skoro społeczeństwo jest przesiąknięte chrześcijaństwem, to takie filmy będą powstawać.

- Kino od samego początku interesowało się tematami religijnymi. Szczególnie kino hollywoodzkie. Póki społeczeństwo jest w jakiś sposób przesiąknięte chrześcijaństwem to kino odpowiada na potrzeby widza - powiedział Łukasz Adamski.

- Najważniejsze filmy religijne albo około religijne, które dotykają tematu Boga to kino rosyjskie. Tam ta metafizyka i perspektywa chrześcijańska jest wciąż na tyle silna, że filmowcy lubią o niej opowiadać. W kinie zachodnim i europejski jest niewiele takich przykładów - dodał.

Według Łukasza Adamskiego większe kontrowersje wzbudziłby film antyaborcyjny lub krytykujący środowiska LGBT niż religijna opowieść o Bogu.

- Wątpię, żeby zrobienie filmu religijnego wzbudzało poważne kontrowersje na tyle, żeby filmowcy bali się podjąć tego tematu. Myślę, że bardziej mogliby bać się zagrać w filmie, który byłby jawnie antyaborcyjnym filmem albo filmem, który pokazuje optykę chrześcijańską wobec środowisk LGBT. Myślę, że w tym przypadku twórcy i aktorzy mogliby się czegoś obawiać - powiedział krytyk filmowy.

Źródło: portal TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy