Miter na wolności

Artykuł
facebook

Po siedmiu dniach aresztu Paweł Miter, autor głośnej dziennikarskiej prowokacji z udziałem gdańskiego sędziego wychodzi na wolność. Po dzisiejszym przesłuchaniu prokurator zdecydował o uchyleniu aresztu tymczasowego i zastosowaniu dozoru policyjnego – powiedział mecenas Jacek Dużyński, pełnomocnik Mitera.

O zwolnieniu dziennikarza z aresztu informuje portal niezalezna.pl.

- Niebawem Paweł Miter odbierze swoje rzeczy z depozytu i wyjdzie z aresztu - powiedział mec. Dużyński.

Jeszcze wczoraj informowaliśmy, że Pawłowi Miterowi nie udzielono zgody na widzenie z adwokatem. CZYTAJ WIĘCEJ

O jego uwolnienie apelowały Centrum Monitoringu Wolności Prasy oraz "Gazeta Polska".

Paweł Miter został zatrzymany siedem dni temu. Cała lista skierowanych wobec niego zarzutów związana jest ze sprawą sędziego Milewskiego. Prokuratura zarzuca mu usiłowanie oszustwa, płatną protekcję, podrabianie dokumentów, działanie w celu  oskarżenia innej osoby, podawanie się za funkcjonariusza publicznego. Sprawa dotyczy rozmowy telefonicznej, jaką 6 września 2012 r. sędzia Milewski prowadził z osobą podającą się za asystenta szefa kancelarii premiera (był to Paweł Miter, który - jak sam twierdzi - dokonał "prowokacji dziennikarskiej"). W rozmowie tej Milewski miał wyrazić gotowość ustalenia terminu posiedzenia dogodnego - jak sądził - dla premiera i szefa KPRM, i gotowość wydelegowania sędziów gdańskich na spotkanie z premierem, by zapoznać go ze sprawami dotyczącymi szefa Amber Gold.

Źródło: niezalezna.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy