Ksiądz prof. Jacek Grzybowski przyjął święcenia biskupie.

Artykuł
Ks. Jacek Grzybowski (C) podczas uroczystości otrzymania święceń biskupich
PAP/Radek Pietruszka Warszawa

W stołecznej bazylice katedralnej św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika na Pradze odbyły się w sobotę święcenia biskupie ks. prof. Jacka Grzybowskiego. Liturgii przewodniczył abp Henryk Hoser biskup senior diecezji warszawsko-praskiej, który był głównym konsekratorem podczas święceń.

Współkonsekratorami byli nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio i ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński. Liturgię koncelebrowało kilku biskupów w tym m.in. metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Artur Miziński, bp polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek, bp Andrzej Dziuba, czy bp Marek Solarczyk.

W homilii bp Kamiński życzył nowemu biskupowi, by "przez święte postępowanie okazał się wszędzie prawdziwym świadkiem Chrystusa". Zwrócił jednocześnie uwagę, że jego zawołanie biskupie - "In te Domine speravi" (Tobie Panie zaufałem) - "to bardzo konkretna deklaracja wobec wezwania Bożego i całej złożoności codziennego życia".

Zaznaczył, że "powołanie ks. prof. Jacka na biskupa pomocniczego w diecezji to znak zapotrzebowania na nowego robotnika w +Winnicy Pańskiej+, to znak, że jest bardzo potrzebny, to znak, że wspólnota diecezjalna jest żywa".

Przyznając, że pracy duszpasterskiej jest dużo ordynariusz warszawsko-praski powiedział, że "nie może być miejsca na żadne żale, utyskiwania, że czasy są trudne, że spotykamy się z niezrozumieniem, że wielu odchodzi, że są trudności z katechezą itp." "Trzeba powiedzieć: Sursum corda – w górę serca - i z radością, każdego dnia pomagać siostrom i braciom w ich drodze do zbawienia" - oświadczył bp Kamiński.

Zwrócił uwagę, że nowy biskup ma "solidne wykształcenie i wielkie możliwości".

- Znajomość zachodzących procesów społecznych będzie zapewne przydatna, aby obok wykładni prawd wiary móc pokazać ludziom ich wielkość wypływającą z faktu bycia dzieckiem Bożym, ich szczególne powołanie do świętości - powiedział.

Podkreślił, że młode pokolenie w nowym biskupie "powinno w znaleźć szczególnego przyjaciela".

- Ruch Światło-Życie wniósł w twoje życie i powołanie kapłańskie wiele mocy i światła - zaznaczył.

- To obdarowanie będzie teraz stokrotnie odwzajemnione poprzez posługę wśród młodzieży, dla małżeństw i rodzin, a także udzielanie się we wszystkich ruchach i grupach modlitewnych. Wiesz przecież, że te formacje w naszej diecezji zasługują na szczególną opiekę, są, bowiem wielkim bogactwem miejscowego Kościoła - mówił bp Kamiński.

Wyraził także nadzieję, że pomoże m.in w formacji duchowej i intelektualnej młodego duchowieństwa oraz będzie troszczył się o osoby życia konsekrowanego.

- Szanuj kapłanów, staraj się im pomagać i nigdy nie bądź przeszkodą, kiedy mają potrzebę spotkania ze swoim biskupem - apelował ordynariusz warszawsko-praski.

Podziękował Bogu, że wybrał Jacka Grzybowskiego, "konsekrował i posyła".

- Pragniemy, abyś był sługą dobrym i wiernym; abyś się prawdziwie upracował na większą chwałę Boga i ku pożytkowi zbawiennemu ludzi. Nie zapomnij, że masz w tym dziele wielu życzliwych: nade wszystko Matkę Bożą Zwycięską naszą Patronkę - zwracał się do niego bp Kamiński.

Podkreślił, że małżeństwa i rodziny są "prawdziwym skarbem, dla którego ma służyć cały trud organizowania duszpasterstwa, tworzenie grup formacyjnych i modlitewnych, odnajdywania najlepszych dróg i sposobów dotarcia z przekazem Ewangelii".

- Dla tej sprawy funkcjonuje Seminarium Duchowne, istnieją i działają wszystkie wydziały kurialne, służy Caritas diecezjalna, organizuje się katechezę, zachęca się do coraz większego wysiłku pastoralnego, mającego ogarnąć wszystkie małżeństwa i rodziny - mówił biskup warszawsko-praski.

Bp Grzybowski podziękował rodzinie, duchowieństwu i świeckim za świadectwo ich wiary i modlitwę. Jak dodał, przyjął za swoje powiedzenia prof. Juliusz Domańskiego, że "Kościół, nie ma być kościołem sukcesu, ale Kościołem świadectwa".

W imieniu przewodniczącego KEP list odczytał bp Artur Miziński. Abp Stanisław Gądecki zaznaczył w nim, że radość diecezji warszawsko-praskiej to radość całego Kościoła w Polsce, a każde święcenia biskupie są wyrazem troski Boga o lud. Podkreślił, że "kapłan jutra będzie człowiekiem, do którego przyjdą ludzie dojrzali, chociaż laickie społeczeństwo nie będzie do niego przysyłać swych dzieci".

Przywołując słowa Karla Rahnera przewodniczący KEP życzył nowemu biskupowi by był "człowiekiem o przebitym sercu, jedynym źródle, z którego popłynie moc jego posłannictwa". "Człowiekiem, który nie poddaje się zwątpieniu, bo wierzy i całym swoim życiem świadczy, że miłość Ukrzyżowanego uzdalnia do dobrowolnych wyrzeczeń i przynosi wolność. Kapłan jutra nie będzie czerpał swej siły i znaczenia ze społecznej potęgi Kościoła. Odważnie pozostanie bezsilny wiedząc, że życie płynie ze śmierci" - podkreślił abp Gądecki.

Życzenia przesłał także prezydent RP Andrzej Duda. Wyraził w nich radość, że Kościół diecezjalny otrzymał pasterza, który doskonale zna realia i potrzeby społeczności lokalnej oraz ma wiedzę z zakresu etyki i filozofii, które jak zaznaczył "mają żywotne znaczenie dla chrześcijan w świecie współczesnym".

Jak zaznaczył, jest to "szczególnie ważne dla naszego narodu i Ojczyzny".

- Tożsamość naszej polskiej wspólnoty i dziedzictwo historyczne Rzeczpospolitej związane są, bowiem nierozerwalnie z katolickimi zasadami życia społecznego i takimi wartościami, jak solidarność, godność człowieka i szacunek dla pracy. Ich pielęgnowanie w życiu publicznym i wychowaniu kolejnych pokoleń Polaków przyczynia się do umacniania wolności politycznych i obywatelskich, którymi cieszymy się we współczesnym suwerennym państwie - napisał prezydent życząc nowemu biskupowi Bożego błogosławieństwa.

W imieniu duchowieństwa diecezjalnego życzenia nowo wyświęconemu złożył rektor Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Warszawsko-Praskiej ks. prof. Krzysztof Warchałowski. Jako wzór do naśladowania wskazał św. Józefa, którego rok papież Franciszek ogłosił. 

- To postać odpowiedzialna, godna zaufania, który mimo wewnętrznych trudności daje pewność Bogu, że wypełni z największą sumiennością - powiedział duchowny.

W imieniu duchowieństwa diecezjalnego życzenia nowo wyświeconemu złożył rektor Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Warszawsko-Praskiej ks. prof. Krzysztof Warchałowski. Jako wzór do naśladowania wskazał św. Józefa, którego rok papież Franciszek ogłosił.

- To postać odpowiedzialna, godna zaufania, który mimo wewnętrznych trudności daje pewność Bogu, że wypełni z największą sumiennością - powiedział duchowny.

Ks. Jacek Grzybowski został mianowany przez papieża Franciszka biskupem pomocniczym diecezji warszawsko-praskiej 26 listopada. Otrzymał stolicę tytularną Nova - jest to historyczna diecezja w Cesarstwie Rzymskim, w prowincji Afryka Prokonsularna, sufragania metropolii w Kartaginie. Obecnie leży ona na terenie Tunezji.

Bp Grzybowski urodził się 11 sierpnia 1973 r. w Wołominie pod Warszawą. Święcenia kapłańskie przyjął 30 maja 1998 r. w Warszawie. W 2013 r. uzyskał tytuł doktora habilitowanego nauk humanistycznych w dziedzinie filozofii, a od 2014 r. jest profesorem nadzwyczajnym UKSW. Od 2017 r. jest członkiem zespołu ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. bioetycznych, a od 2018 r. członkiem Rady Kapłańskiej diecezji warszawsko-praskiej. Od 2017 r. był diecezjalnym duszpasterzem akademickim i dyrektorem Domu Słowa Bożego Arka na Grochowie w Warszawie. Zna język angielski.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy