Dwaj imigranci udaremnili próbę gwałtu na siedmiolatce. "Jesteśmy w cywilizowanym kraju i zostawiliśmy tę sprawę policji"

Artykuł
flickr/Freedom House/CC BY 2.0

– Ludzie chcieli go zabić, ale powiedzieliśmy "nie", to nie nasza praca, aby go zabić – mówił jeden imigrantów, który złapał sprawcę niedoszłego gwałtu, w rozmowie z dziennikarzami "Daily Mail".

Cała sytuacja miała miejsce w greckim obozie dla uchodźców w Idomeni. Dwaj młodzi Syryjczycy mieszkający na co dzień w obozie, usłyszeli krzyki mężczyzny, który prosił o pomoc. Mężczyzna krzyczał, że ktoś ""chce zgwałcić jego córkę".

Syryjczycy pobiegli w jego stronę i zobaczyli jak imigrant z Afganistanu próbuje rozebrać i zgwałcić siedmioletnią krzyczącą dziewczynkę. Jak opisują bohaterowie historii, kiedy dobiegli na miejsce, niedoszły sprawca gwałtu ściągał z dziewczynki kolejne ubrania.

26-letni Mohammed Al-Mulhem i 24-letni Dldar Sedo odciągnęli mężczyznę od dziecka i oddali go w ręce policji. – Ludzie chcieli go zabić, ale powiedzieliśmy "nie", to nie nasza praca, aby go zabić. Jesteśmy w cywilizowanym kraju i zostawiliśmy tę sprawę policji – mówił jeden z Syryjczyków w rozmowie z dziennikarzami.


Czytaj więcej:

Miasteczko uchodźców do likwidacji

14 prawicowych działaczy aresztowanych po protestach w Calais

Źródło: RMF FM, dailymail.co.uk

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy