Wielka Brytania chce przyzwolenia UE na ograniczenie świadczeń dla imigrantów

Artykuł
Wikipedia/Arpingstone/Domena publiczna

– Rząd brytyjski we współpracy z rządami innych państw dąży do zmiany unijnego prawa, by nowo przybyłym imigrantom z UE udostępniać świadczenia socjalne dopiero po dwóch latach pobytu – poinformował minister ds. pracy i emerytur Iain Duncan Smith.

Wśród państw, które podzielają zdanie brytyjskiego rządu w kwestii unormowania reguł i obniżenia skali tzw. zasiłkowej turystyki minister Smith wymienił Niemcy, Holandię, Włochy oraz Finlandię.

Wymienione państwa, jak twierdzi Smith, chcą wpłynąć na Brukselę, aby umożliwiła poszczególnym członkom UE regulowanie kwestii dostępu imigrantów do świadczeń we własnym zakresie.

– Rośnie liczba osób zaniepokojonych skalą i skutkami migracji, a Wielka Brytania jest w grupie krajów, które mówią, że sprawy zaszły za daleko – zaznaczył Duncan Smith.

Minister ds. pracy i emerytur uważa, że dostęp do systemu świadczeń socjalnych powinien zależeć od tego, czy władze uznają imigranta za tzw. rezydenta. Możliwe to będzie po roku lub po dwóch latach przebywania imigranta na terenie obcego kraju. Do tej pory proces ten odbywał się automatycznie, bez wzglądu na czas przebywania cudzoziemca na terytorium danego państwa.

"Sunday Times" donosi, że Duncan Smith jest "gotów do starcia z Brukselą, oskarżając Komisję Europejską o to, że usiłuje wymusić na krajach członkowskich UE zgodę na całkowitą swobodę ruchu ludności wbrew woli poszczególnych rządów".

Obecnie, w niektórych państwach, powstają obawy przed napływem Rumunów i Bułgarów. Rząd brytyjski jako pierwszy w UE zerwał z zasadą automatycznego prawa imigrantów do zasiłków i zapomóg od pierwszego dnia przyjazdu. Muszą przebywać na terytorium Wielkiej Brytanii minimum trzy miesiące, zanim będą mogli się o nie ubiegać. Zaostrzeniu uległy także kryteria przyznawania świadczeń. Bruksela krytykuje tego rodzaju zmiany, z kolei zdecydowanie zgadza się z nimi opozycyjna Partia Pracy.

Z kolei wicepremier Nick Clegg ostrożnie wspiera zmiany przyznawania zasiłków i zapomóg socjalnych imigrantom, przy zastrzeżeniu, że rząd musi liczyć się z tym, iż inne kraje zmienią je także wobec Brytyjczyków.

– Pomysł, że uda nam się wprowadzić nowe kryteria dla Niemców, Finów, Holendrów, Austriaków i obywateli innych państw, ale w jakiś sposób uniknąć zastosowania nowych kryteriów wobec Brytyjczyków jest pomysłem fantastycznym – stwierdził.

76 proc. Brytyjczyków, którzy wzięli udział w badaniach przeprowadzonych przez ośrodek YouGov dla "Sunday Timesa" poparło wydłużenie okresu zakwalifikowania się imigrantów do świadczeń socjalnych do dwóch lat i wprowadzenie limitu tych świadczeń.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy