Ukraińska flaga na szczycie stalinowskiego drapacza chmur w Moskwie

Artykuł
TWITTER/@EUROMAIDANPR

Nieznani sprawcy dziś nocy wdrapali się na jeden z siedmiu wieżowców w stylu empire wybudowanych w Moskwie na polecenie Józefa Stalina i przemalowali część wieńczącej jego iglicę złotej gwiazdy na niebiesko. Zawiesili też flagę państwową Ukrainy.

Policja zatrzymała cztery młode osoby - dwóch mężczyzn i dwie kobiety - które podejrzewa o ten czyn. Zatrzymani mieli przy sobie sprzęt alpinistyczny. Wszyscy czworo są mieszkańcami Moskwy i regionu moskiewskiego. Zaprzeczają, by mieli cokolwiek wspólnego z tą akcją.

Sprawcy wspięli się na liczący 176 metrów wieżowiec na Wybrzeżu Kotielniczeskim, w samym centrum Moskwy. Ten 32-kondygnacyjny budynek mieszkalny uważany jest za elitarny; ma własną ochronę. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób uczestnicy akcji dostali się na iglicę.

Budowę tego wysokościowca - podobnie jak sześciu pozostałych - rozpoczęto w 1938 roku, a ukończono w 1952 roku. W zamyśle Stalina miały być nowymi symbolami Moskwy. Pracami kierował osobiście szef NKWD Ławrentij Beria. Budynki te, wzorowane na amerykańskich drapaczach chmur, nazywane są przez moskwian "stalinskimi wysotkami", czyli "stalinowskimi wieżowcami".

Ukraińską flagę na iglicy wysokościowca zauważono około godz. 7 czasu moskiewskiego (5 w Polsce). Po trzech godzinach zdjęli ją wezwani na miejsce ratownicy wysokogórscy.

Policja wszczęła śledztwo z artykułu 214 Kodeksu Karnego Federacji Rosyjskiej (wandalizm). Sprawcom grozi do trzech lat pozbawienia wolności w kolonii karnej.

Cytowany przez telewizję Life News jeden z zatrzymanych Aleksandr Pogrebow oświadczył, że do aresztu trafił za to, że skoczył z wieżowca na spadochronie. - Miejsce to wybrałem, bo jest piękne. Tak się złożyło, że w momencie skoku ktoś dokonał aktu wandalizmu - powiedział, zaznaczając, że nie wie, kto to zrobił.

Pogrebow dodał, że skoki spadochronowe są jego hobby. - Ani ja, ani moi przyjaciele nie należymy do żadnych organizacji, z wyjątkiem sportowych - podkreślił.

Poroszenko chwali wywieszenie ukraińskiej flagi w Moskwie

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko pochwalił akcję zawieszenia ukraińskiej flagi państwowej na jednym z najwyższych budynków w Moskwie i – najprawdopodobniej w jej wyniku – ogłosił poświęconą fladze Ukrainy inicjatywę „Nasze Kolory”.

Inicjatywa ta skierowana jest do Ukraińców i jej sympatyków na całym świecie i ma polegać na ustrojeniu barwami Ukrainy – niebieską i żółtą – budynków, biur i samochodów przed obchodzonym 24 sierpnia Dniem Niepodległości tego kraju.

– Chciałbym, by kolorami tej flagi wymalowane były nasze mosty i drogi. Bardzo spodobało mi się to, że tuż przed świętem ukraińskiej flagi na nasze (ukraińskie) kolory przemalowano jeden z najwyższych budynków w Moskwie. Gratuluję tym Ukraińcom. Sława Ukrainie! – oświadczył Poroszenko.

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy