Trwają walki na Ukrainie. Minister obrony: Wojska rządowe opanowały część Ługańska

Artykuł
Twitter@ChristopherJM

Minister obrony Ukrainy Walerij Geletiej poinformował prezydenta Petro Poroszenkę, że wojska ukraińskie opanowały południowo wschodnią część miasta Ługańsk - ogłosił urząd prezydenta na swojej stronie internetowej. Mimo katastrofy malezyjskiego samolotu, walki we wschodniej Ukrainie trwają.

W raporcie przesłanym prezydentowi minister poinformował też, że wojska rządowe odblokowały zostało lotnisko w Ługańsku.

Wcześniej, według miejscowych źródeł, większa część miasta została pozbawiona elektryczności i wody w rezultacie uszkodzenia podstacji elektrycznej. Unieruchomiło to stacje pomp a wciąż trwające starcia uniemożliwiają ekipom naprawczym dotarcie do uszkodzonej podstacji. W czasie walk o miasto ponad 20 osób poniosło śmierć.

Rosyjska agencja prasowa RIA informowała, że w dużej rafinerii ropy naftowej w miejscowości Lisiczańsk, w obwodzie ługańskim, wybuchł pożar. Przyczyny pożaru pozostają niejasne.

Mimo tragicznej katastrofy samolotu pasażerskiego Malaysia Airlines, w której zginęło 298 osób i apeli o rozejm, jakie rozległy się po tej tragedii, walki wojsk ukraińskich z prorosyjskimi separatystami we wschodniej Ukrainie trwają nadal.

Terroryści utrudniają dostęp do miejsca katastrofy a według agencji Interfax Ukraina mieli wywieźć 36 ciał ofiar katastrofy w nieznanym kierunku. Miejscowe źródła oceniają, że "terroryści chcą w ten sposób utrudnić śledztwo" mające wyjaśnić okoliczności tragedii.

Ocenia się, że od połowy kwietnia kiedy wojska ukraińskie rozpoczęły działania mające na celu odzyskanie kontroli nad wschodnimi rejonami kraju, ponad 1000 uczestników walk i cywilów poniosło śmierć. Dziesiątki tysięcy osób uciekło przed walkami.


 

CZYTAJ TAKŻE:

Ratownicy odnaleźli 186 ciał pasażerów malezyjskiego samolotu

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy