Na północnej dzwonnicy katedry Notre Dame umieszczono kamerę poklatkową, która rejestruje obraz co 10 minut. Obecnie jest w rękach śledczych. Jak donosi Reuters, obraz z kamery pokazuje pierwsze kłęby dymu, wydobywające się u podstawy iglicy. Co uchwyciła kamera! Zobacz
Zdjęcia kamera zaczęła robić od poniedziałku od godziny 14. Eskenazi twierdzi, że widać na nich, jak dym zaczyna się wydobywać od strony południowej. Szef paryskiej prokuratury Remy Heitz dotychczas nie odniósł się do materiału przekazanego przez Europe Echafaudage.
Katedra Notre Dame była trawiona ogniem od poniedziałku wieczorem. Sygnał o pojawieniu się ognia straż pożarna otrzymała w poniedziałek o godzinie 18.50. Okazuje się, że alarm przeciwpożarowy w katedrze uruchomił się dwa razy. Za pierwszym razem robotnicy, w tym strażak pracujący tam na stałe, poszli sprawdzić miejsca pod dachem, ale niczego niepokojącego nie zauważyli. Za drugim razem było już za późno, ponieważ ogień był zbyt silny.
Nieoficjalnie mówi się, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.