W Stanach Zjednoczonych zima daje o sobie znać. W wyniku potężnych śnieżyc na terenie całego kraju zmarły trzy osoby. Znaczna część lotnisk została uziemiona. Odwołano ponad 400 lotów.
Tragiczna śmierć miała miejsce w stanie Luizjana na południu kraju. Wiatr powalił drzewo na dom, w którym spadł dwuletnie dziecko. Kolejne dwie ofiary to wynik wypadków na śliskich drogach w Nebrasce i Wisconsin na północy kraju.
Służby podają, że zimowa aura dotyczy dwóch trzecich terytorium USA, głównie na północy i w części centralnnej. Najbardziej ucierpiały stany Connecticut, Massachusetts, Rhode Island, New Hampshire, Maine, Vermont i Nowy Jork. To jednak wierzchołek góry lodowej…
Na pograniczu Dakoty Południowej i Nebraski spadło ok. pół metra śniegu. W Minnesocie ostrzegano mieszkańców przed opadami do pięciu centymetrów śniegu na godzinę. Rejony te objęte są zimny frontem, który przybył znad Kanady. Śnieżycom towarzyszyły ogromne wichury.
Front zimna kieruje się teraz w stronę Wielkich Jezior i stanów Wisconsin i Michigan.
Here’s a look at the latest model run of the GFS from Friday morning through Monday morning. As you can see potential storm touches many in the eastern 2/3rds of USA. Details will follow as confidence grows.
— Jim Cantore (@JimCantore) 9 kwietnia 2018
Winter hanging on tight in the north. pic.twitter.com/Dl5NAebgZ9