Sakiewicz: Tusk może sobie po niemiecku na tle Gdańska kolejne hołdy składać, ale to nie będzie miało znaczenia

Artykuł
pixabay.com

Gościem porannego programu "Polska na dzień dobry" był redaktor Gazety Polskiej Tomasz Sakiewicz.

- Każdy kto idzie do polityki idzie tam, aby rządzić, aby mieć wpływ na to co dzieje się w kraju. Nie można mieć przez opozycję znaczącego wpływu. Natomiast opozycja też dużo może, ale to jest pośredni wpływ - stwierdził Tomasz Sakiewicz.

- Tusk przyzwyczaił się do bycia ważną osobą. Osoby z jego najbliższego otoczenia dostają zarzuty, a nawet siedzą w więzieniu. On nie czuje się pewnie w tej chwili - dodał.

- Może sobie po niemiecku na tle gdańska kolejne hołdy składać, ale to nie będzie miało znaczenia, jeśli w Polsce będzie działać prawo to Niemcy też go zostawią - powiedział redaktor naczelny Gazety Polskiej.

- Hołownia nie będzie liderem opozycji, bo on miał zrobić tylko swoją robotę, ale zdarza się tak, że ten kto przyszedł tylko posprzątać zajmuje miejsce szefa. On miał tylko stworzyć bazę - stwierdził.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy