SLD skarży Tuska do sądu

Artykuł

TELEWIZJA REPUBLIKA USTALIŁA | Grzegorz Gruchalski z Forum Młodych Socjaldemokratów (młodzieżówki SLD) złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na Donalda Tuska za bezczynność w zakresie udostępniania informacji publicznej.

Zażalenie zostało złożone za pośrednictwem Biura Podawczego KPRM. Gruchalski zarzuca premierowi naruszenie art. 13 ust. 1, art. 13 ust. 2, art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, poprzez nieudzielenie informacji publicznej zgodnie z żądanym zakresem. Przewodniczący Federacji Młodych Socjaldemokratów wnosi też, o zobowiązanie Prezesa Rady Ministrów do udzielenia żądanej informacji publicznej w terminie czternastu dni od daty doręczenia akt organowi.

Chodzi o cztery pytania, jakie Gruchalski wraz z sekretarzem generalnym SLD Krzysztofem Gawkowskim oraz wiceprzewodniczącą tej partii Pauliną Piechną-Więckiewicz zadali szefowi polskiemu rządu. Chcieli oni wiedzieć ile osób od początku ubiegłego roku odbyło bezpłatne staże w KPRM, ile osób po takich stażach zostało w KPRM zatrudnionych, co rząd zamierza zrobić z rosnącym bezrobociem wśród młodych oraz czy rząd zamierza zmienić przepisy odnośnie staży i praktyk na wzór większości państw UE, gdzie taka praca jest płatna.

W napisanym wtedy do premiera liście, przedstawiciele SLD krytykowali Tuska za organizację bezpłatnych staży, w ramach których ich uczestnicy musieli pracować po osiem godzin dziennie, przez cały pracujący tydzień. Pytali oni, czy zdaniem szefa rządu daje on dobry przykład innym pracodawcom. Twierdzili również, że taka oferta to nic innego, jak wyzysk młodych ludzi.

W uzasadnieniu skargi, Gruchalski pisze, że do dziś nie otrzymał odpowiedzi, na zadane przez siebie i swoich partyjnych kolegów pytania. Premier nie przekazał im nawet decyzji o odmowie udzielenia informacji, na poruszone tematy. Jako argument, podaje także tezę zawartą w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uznał, że prawo złożenia skargi na bezczynność nie wymaga wyczerpania środków zaskarżenia.

Marcin Pieńkowski, TV Republika, fot. Boston9/CC

Źródło:

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy