Ponad trzy miliony ludzi na świątecznej paradzie w Nowym Jorku

Artykuł
Youtube

Kilkadziesiąt rydwanów, 1600 cheerleaderek i tancerzy, 11 orkiestr dętych i 900 klownów uczestniczyło wczoraj w tradycyjnej, już 87. paradzie organizowanej w Nowym Jorku w Święto Dziękczynienia przez dom handlowy Macy's. Widowisku przyglądało się 3,5 miliona ludzi.

Na czele parady jechała brygada motocyklowa nowojorskiej policji. W ślad za nią ruszyły barwne postaci w kostiumach z bajek. Wielką atrakcją parady było też, jak co roku, ponad 50 gigantycznych balonów z postaciami z popularnych bajek i kreskówek. Nad ulicami i placami miasta niemal pięciokilometrową trasą od Central Park, aż po siedzibę Macy's przy Herald Square i 34 Ulicy szybowały witane owacyjnie Myszka Miki, żaba Kermit, piesek Snoopy, postaci z japońskiej kreskówki Hello Kitty, a także Jeż Sonic – pierwsza postać z gier wideo zaprezentowana na paradzie.

Jak zwykle supergwiazdą widowiska był Santa Claus (święty Mikołaj – przyp. red.), który zainaugurował świąteczny sezon. Pogoda była tego dnia piękna, słoneczna, choć chłodna. Organizatorom najbardziej jednak sen z powiek spędzał zapowiadany w prognozach wiatr, mogący zagrozić balonom. Ostatecznie trzeba było do połowy ograniczyć wysokość, na której zazwyczaj szybują.

Oko przyciągały wymyślne, bogato dekorowane rydwany. Jechali nimi m.in. popularni piosenkarze, prezentujący swój repertuar, w tym Kellie Pickler i Gavin de Graw, Jimmy Fallon, zespół Florida Georgia Line. Na innych witali publiczność słynni sportowcy, a także Miss America Nina Davuluri. Ulicami maszerowały też orkiestry ze szkół średnich i college'ów. Niektóre przybyły z odległych stanów, jak Oklahoma, Illinois i Floryda. Widzów zabawiali też klowni.

Szczęśliwcy, którym udało się zdobyć miejsce przed siedzibą Macy's, mogli podziwiać fragmenty spektakli z Broadwayu, takich jak "Motown", "Matilda" i "Kopciuszek". Według nowojorskich mediów, paradzie przyglądało się w sumie 3,5 miliona widzów. 50 milionów innych obejrzało ją podczas bezpośrednich transmisji telewizyjnych.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy