Jak za komuny. Policja szuka konfidentów i kapusiów, którzy pomogą znaleźć uczestników marszu
Tego jeszcze nie było. Nadgorliwość policji kierowanej przez politruka Marcina Kierwińskiego (KO) osiąga szczyty. Tym razem mundurowi dostali rozkaz ścigania osób, które uczestniczyły w "Marszu Niepodległości" i proszą o pomoc w ich identyfikacji. Czyli kapusie i konfidenci znów są mile widziani.
W internecie na stronie policji można znaleźć komunikat. Czytamy w nim, że policjanci z Wydziału ds. Wykroczeń i Postępowań Administracyjnych Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII prowadzą postępowania w sprawach wykroczeń z art. 54 kw. w sprawie wprowadzenia zakazu noszenia, przemieszczania i używania wyrobów pirotechnicznych na terenie m. st. Warszawy w dniu 11 listopada 2025 roku.
Policja opublikowała już wizerunki podejrzanych o to wykroczenie osób. Zdaniem stróżów prawa, 11 listopada 2025 roku naruszyli obowiązujące w tym dniu przepisy porządkowe o zachowaniu się w miejscach publicznych tj. posiadanie, przemieszczanie i używanie wyrobów pirotechnicznych. W związku z powyższym, policjanci zwracają się z prośbą o pomoc w identyfikacji osób przedstawionych na załączonych fotografiach.
Aby wzmocnić skutecznośc poszukiwać policja zamieściła również komunikat na platformie X. Naprawdę gorliwość w wykonywaniu tak dziwnego rozkazu poszła tym razem bardzo daleko.
Ciekawe czy zgłoszą się konfidenci, którzy doniosą na osoby będące na zdjęciach.
W sieci szybko rozpoczęła się dyskusja. Do sprawy odniósł się mecenas dr Bartosz Lewandowski, który zwrócił uwagę na to, na jakiej podstawie prawnej policja publikuje wizerunki osób, które rzekomo popełniły WYKROCZENIE.
Źródło: Republika, policja.gov.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X