Olczyk: Exposé Sikorskiego pokazało słabość rządu w stosunkach międzynarodowych

Artykuł
Telewizja Republika

– Sam szef polskiego MSZ przyznał w swoim wystąpieniu, że Polska nie decyduje o kierunkach polityki międzynarodowej w UE, a jedynie je nakreśla – mówiła w wieczornym programie Telewizji Republika Eliza Olczyk, publicystka „Rzeczpospolitej”.

 Prawda jest taka, że nie potrafimy realizować polityki zagranicznej sami. Często mówi się, że gdyby żył Lech Kaczyński, byłoby inaczej. Moim zdaniem to nieprawda. Europa popełniłaby dokładnie te same błędy w polityce wobec Rosji, jakie popełnia dziś. Tak samo zachowywałby się i Sikorski i Tusk  stwierdził inny publicysta, Krzysztof Gottesman.

W jego ocenie polityka premiera i szefa MSZ jest "w miarę dobra, a na pewno możliwa".

 Dziwię się, że ani Sikorski ani Tusk nie zaprotestowali, gdy premier Francji François Hollande zaprosił Władimira Putina na 70. rocznicę lądowania aliantów w Normandii  mówił z kolei Janusz Rolicki, publicysta „Faktu”.  To pokazuje prawdziwe oblicze Europy. Widać, że kokietowanie Rosji i dobre stosunki z „niedźwiedziem” są ważniejsze od tego, co Rosja wyprawia na Ukrainie. Dla Putina to wspaniała wiadomość, a dla nas - niebezpieczna sytuacja  wyjaśnił Rolicki.

Wracając do tematu dorocznego wystąpienia ministra spraw zagranicznych, Olczyk powiedziała: „Prezydent Komorowski miał rację, zarzucając Sikorskiemu, że nic nie powiedział o współpracy Polski z USA”.  Pomijając ten temat szef MSZ przyznał, że rząd zaniedbał te stosunki i musi błąd swój naprawiać  dodała.

 Krytykowanie Sikorskiego przez Komorowskiego to pokazywanie, że między prezydentem a premierem jest rywalizacja  mówił z kolei Gottesman.

 Komorowski chce być prezydentem przez następną kadencję, dlatego nie chce być kojarzony ze słabym rządem  dodał publicysta.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kania: Między Tuskiem a Komorowskim istnieje "szorstka przyjaźń"

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy