- Stanowisko premiera Tuska przekreśla niezależność prokuratury – mówił w „Politycznym podsumowaniu dnia” publicysta tygodnika „WSieci” Marek Król. Oprócz niego gośćmi Michała Rachonia byli Tomasz Wróblewski z tygodnika „DoRzeczy” oraz Jerzy Kłosiński redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność”.
Wróblewski stwierdził, że sytuacja wokół Prokuratora Generalnego jest „niepokojąca, z uwagi na ilość spraw, jakie toczą się w sprawie infoafery”.
Natomiast zdaniem Kłosińskiego, odmowa złożenia podpisu przez premiera pod sprawozdaniem Seremeta „ma go zdyscyplinować”. – Jest to nacisk na prokuratora, żeby powstrzymał pewne działania – wyjaśniał. Jego zdaniem nie można mówić o końcu Prokuratora Generalnego, a raczej o „pewnego rodzaju grze”.
Z kolei Marek Król stwierdził, iż podziela słowa Seremeta o tym, że 8 miesięcy to wystarczający okres, żeby zapoznać się ze sprawozdaniem.
Kłosiński natomiast dodawał, że obok „tych wielkich afer” mamy bardzo duże problemy z rożnymi związkami w kraju. - Dryfowanie państwa pod wodzą Tuska staje się niebezpieczne – opisał sytuację rządu Tuska.
Odnosząc się do pozycji energetycznej Polski, Wróblewski podkreślił, że pozycja Rosjan będzie coraz słabsza ze względu na dywersyfikację źródeł energii. Natomiast komentując polskie działania w pozyskiwaniu energii, Kłosiński zauważył, że „to są tylko słowa, mijają lata, a dalej nie eksploatujemy łupków”. - Nie możemy ulegać propagandzie sukcesu, bo rzeczywistość jest zgoła inna – skwitował redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność”.
Źródło: Telewizja Republika
1713885141.jpg)
1713881437.jpg)
