Fotyga: Osoba, której zdjęcie w objęciach Putina obiegło świat, nie powinna mówić o innych partiach, że są prorosyjskie

Artykuł
Telewizja Republika

Anna Fotyga ostro skomentowała w Telewizji Republika wypowiedź Donalda Tuska, który sugerował w Sejmie, że Prawo i Sprawiedliwość jest partią prorosyjską. – Osoba, której zdjęcia obiegły świat w objęciach Putina, nie powinna takich rzeczy mówić – podkreśliła była minister spraw zagranicznych.

Fotyga na początku rozmowy wytłumaczyła nieobecność prezesa PiS w Sejmie. Jarosława Kaczyńskiego nie było podczas przedstawiania przez szefa MSZ informacji na temat kierunków polskiej polityki zagranicznej w 2014 roku.

– Prezes Jarosław Kaczyński był w tym czasie w Pułtusku, gdzie zajmował się ważnymi sprawami społecznymi – powiedziała.

Posłanka skrytykowała wystąpienie Radosława Sikorskiego, nazywając je kolejnym expose i dodawała, że miało tylko wymiar werbalny.

Politykę zagraniczną robi się, a nie się o niej opowiada. Efekt zobaczymy za jakiś czas, za kilka miesięcy, a ocenimy za kilka lat – mówiła. – W polityce zagranicznej wszystko zależy od tego, jak konsekwentnie się postępuje – podkreślała. Tymczasem – jej zdaniem – problem naszej polityki zagranicznej w ostatnich siedmiu latach polega właśnie na braku konsekwencji w działaniach.

Była minister spraw zagranicznych odniosła się również do słów Donalda Tuska, który odpowiadając w Sejmie na pytanie Witolda Waszczykowskiego, „insynuował”, że PiS jest partią prorosyjską. Fotyga nazwała wypowiedź premiera „szczególnie groźną manipulacją”.

Osoba, której zdjęcia obiegły świat w objęciach Putina i pochylonego nad dłonią kanclerz Angeli Merkel, nie powinna takich rzeczy mówić – oceniła Fotyga.

Według niej, pierwsze zdjęcie prezentuje „rzeczywisty stan stosunków polsko-rosyjskich”. – Są to stosunki klienta – podkreśliła.

Pochylenie się nad dłonią kobiety, to taka kurtuazyjna norma, ale jeśli weźmiemy pod uwagę realia, twarde fakty, to już oznacza zupełnie inną sytuację – mówiła o drugiej fotografii.

Posłanka Prawa i Sprawiedliwości skomentowała także wypowiedź Radosława Sikorskiego, który mówił o przyjęciu przez Polskę euro.

– Jestem absolutnie przeciwna przyjęciu wspólnej waluty – zaznaczyła. Jej zdaniem, strefa euro ma „efekt polityczny, a nie gospodarczy”. – Strefa euro służy najsilniejszym, nie do końca tym słabszym – powiedziała. Jednocześnie dodała, że jest zwolenniczką obecności Polski w Unii Europejskiej.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy