GPW zalicza się do najlepszych światowych giełd ostatniej fali globalnej hossy. W 2021 roku indeks WIG może udanie zaatakować rekordy wyznaczone w 2007 i 2018 roku.
Na warszawskiej giełdzie panują bardzo dobre nastroje.
Wskazując na niezłe dane z gospodarki, rekordowo niskie stopy procentowe i spory pakiet pomocowy w postaci tarcz antykryzysowych, eksperci sugerują, że 2021 rok będzie lepszy dla polskiej giełdy od minionego.
Nadrabianie zaległości GPW względem światowych rynków trwa już od 2 miesięcy. Indeksy WIG i WIG20 wzrosły o prawie 40 proc. w dwa miesiące.
GPW zalicza się do najlepszych światowych giełd ostatniej fali globalnej hossy.
Investors TFI uważa za coraz bardziej prawdopodobne atak przez indeks WIG na podwójny rekord z 2007 i 2018 roku. Zostało do niego niewiele ponad 10 proc.
- Scenariusz bazowy jest oparty o to, że odmrożenie gospodarki po 2020 roku na całym świecie będzie miało charakter pełny i długofalowy i nie będzie już polityk lockdownu w walce z pandemią. Inwestorzy bardzo podobnie budują scenariusze bazowe na 2021 rok. Jest duża jednomyślność - podkreśla dyrektor departamentu inwestycji Jarosław Niedzielewski.