W jednym ze świdnickich sklepów mały chłopiec będąc na zakupach z rodzicami, zadławił się żelkiem. Na szczęście w pobliżu znajdowała się kobieta, która była ratownikiem medycznym. Rodzice poszukują teraz nieznajomej, by się odwdzięczyć.
Chłopiec zaczął się dusić i szybko zrobił się siny. Przerażeni rodzice nie byli w stanie mu pomóc, a w tym momencie liczyły się sekundy. Szczęśliwie na miejscu znalazła się osoba, która wiedziała jak udzielić pomocy w takiej sytuacji.
Rodzice byli tak zdenerwowani i skupieni na swoim dziecku, że nie zapytali kobiety o kontakt. Kiedy emocje opadły, postanowili ją odszukać.
- Chcieliśmy wraz z mężem podziękować Pani która kilka dni temu w jednym ze sklepów osiedlowych uratowała naszego synka. Jest Pani naszym aniołem. Spadła nam Pani z nieba dosłownie zajeżdżając do tego sklepu. Dziękuję za słowa wsparcia jakie od Pani dostałam jak matka od matki. Chcieliśmy Panią odszukać aby się odwdzięczyć - napisała mama chłopca w mediach społecznościowych - napisali.
Źródło: dobrewiadomosci.net.pl